taniec muzyka choreografia taneczna

[Alchemik]

Zauważyłem że Forum to odwiedza wiele osób ale może brak odwagi bądź zbyt szybki bieg życia powoduje że nie macie czasu napisać ,odezwać się...itp

ODWAGI moi drodzy

Ale nie chciałem o tym choć leżało mi to na sercu.

Muzyka otacza nas w radiu, puszczana z kaset, płyt, oglądana na kolorowych teledyskach w telewizji oraz z coraz większej ilości utworów zamieszczanych na stronach internetowych.

Ciekaw jestem jaki wywiera na was moi drodzy wpływ?

Może zmieniła coś w Twoim życiu ...może zmienia Ciebie w tym momencie?
Czekam na odpowiedzi i jestem ciekaw jak potoczy się ta dyskusja

Pozdrawiam serdecznie Mateo

[angelika]

Witaj ALchemiku czym jest muzyka ... zarazem czymś dobrym jeśli ją rozumiemy i zarazem czymś złym gdy słuchając ją wzbudza w nas agresje, bo jest i tak i tak
Czym jest dla mnie dopełnieniem tańca na scenie czymś co wyzwala pozytywną energie i czymś co daje wytchnienie od zgiełku i zabiegania w codziennym życiu. Posłuchaj chillout... wiesz o czym mówię ale słuchaj tego z umiarem bo też może zaszkodzić :)Pozdr. Cię ALchemiku cieplutko

[Alchemik]

Dziękuje a teraz czekam na kolejne wypowiedzi

[jajoglowy Artur]

Mateusz TY masz niezle naprzestawiane pod ta czupryną .

[Alchemik]

ja ci dam Artur

[Alchemik]

a z kim mam do czynienia? bo znam tylko dwóch panów Arturów i żaden nie posługuje się takim językiem......:/ może tak się przedstawisz mości Jajogłowy :]

[angelika]

[adunia_wtcn]

hmm no wiec zeby bylo chodz troche na temat to muzyka jest czescia mnie... ne ruszam sie bez niej ani na krok... wstajac rano mam wlaczone radio idac do szkoly zabieram ze soba mp3 i slucham caly czas... (pewnie dlatego nie wiem co sie dzieje na lekcjach... hehe) wracajac dalej mam ta mp3:D jak jestem w domu leci albo radio albo cos na kompie idac spac zasypiam przy muzyce:) zazwyczaj sa to klimaty hip - hopu reagga albo funky.... jak nie moge sluchac to zaczynam sie zle czuc inie tylko psychicznie ale i fizycznie... zaczyna mnie bolec glowa... pozdrawiam:))

[Freya]

Ja czasem lubię "ciszę" ale cisza ma również swoje dźwięki
Chociażby szum komputera i śpiew ptaków za oknem.

Muzyka inspiruje mnie do działania, do tańczenia. Pomaga zdobyć wytchnienie po męczącym dniu i otworzyć pokłady kreatywności. Chcąc nie chcąc, z muzyką jestem związana całe życie - w mojej rodzinie niemal każdy grał lub gra na jakimś instrumencie albo śpiewa. Sama mam dyplom zawodowy flecistki (przebyłam 12 lat szkół muzycznych). W zależności od momentu, od mojego humoru, złego czy dobrego dnia, poprzez włączenie odpowiedniego rodzaju muzyki (a spektrum słuchanej przeze mnie muzyki jest spore) jestem w stanie wejść w taki stan emocji czy skupienia jakiego w danym momencie potrzebuję
Ale mam taki problem, że tak bardzo lubię muzykę, że czasem jak włączę ją gdy muszę się skupić na czymś konkretnym to efekt bywa odwrotny bo za chwilkę zapominam o tym co miałam zrobić i wsłuchuję się w takt muzyki. A czasem zacznę wymyślać jakieś sekwencje ruchów np. do tańca z płonącymi wachlarzami
Człowiek nie może żyć bez muzyki A szczególnie tancerz (nawet jak od siedmiu boleści ;P )

[aaa4]

Byl kwadrans po osmej. Sarah wjechala pozyczonym accordem na pas zjazdowy i metr

po metrze zaczela wjezdzac do tunelu Williama Callahana.

-Ovelas - powiedziala Rosa, wskazujac na kierowcow o ponurych twarzach, walczacych o kazdy metr miejsca w strumieniu pojazdow. - Barany.

-Robi to szczegolne wrazenie, jesli wezmie sie pod uwage, ze glowny strumien ruchu idzie w przeciwnym kierunku.

Jechaly z Rosa na lotnisko po Kena Mulhollanda. Pracujac nad osoczem krwi